Jest piątek wieczór. Małymi krokami szykuję się spać gdyż następnego dnia muszę o 4.45 wstać do pracy. Po wcześniejszym zapoznaniu się z prognozami na sat24 i meteo wiem, że dziś nie ma szans na astrofotografię. Może jeszcze tylko wyjdę sobie na zewnątrz zaczerpnąć świeżego powietrza. Ale co to? Gwiazd miało przecież nie być! Jak to mówi mój kolega z pracy: "to był spontan". Po niespełna 30 minutach miałem już pierwsza klatkę. (zdjęcie obok) Sesja zakończyła się około godziny 1.30 Jak więc się zapewne domyślacie w sobotę w pracy było bardzo ciężko. :-)
A co było celem? To Galaktyka Trójkąta czyli popularna M33. Więcej szczegółów na jej temat przeczytać możecie w moim poście z 2012 roku. Wtedy to jeszcze celowałem w ten obiekt Canonem. Jeżeli chodzi o estetykę zdjęcia to jest jeszcze dużo do poprawienia w setupie. Moją zmorą są gwiazdy a dokładnie ich kształt. Mam nadzieję, że z czasem uda mi się nad tym zapanować.
EDIT
Zamieszczam wersję drugą zdjęcia. Troszkę poprawiłem tło. Mam nadzieję, że na plus.
Dane:
Data: 02-09-2016
Obiekt: Messier 33
Teleskop: SW 150/750
Detektor: ATIK 383L+ Mono
Czas: 25x480s
Elegancka. Tylko podrównaj tło wokół niej.
OdpowiedzUsuńOko eksperta zauważy wszystko. Te nierówności to najprawdopodobniej efekt użycia jednej z akcji w PS.
OdpowiedzUsuńOj tam ekspert. Po prostu widać. Jak byś nie patrzał przez parę dni na nią to sam byś zauważył. Zrób tak kiedyś opracuj odłóż na trzy/piec dni, zapomnij i po trzech dniach otwórz sobie fotkę - zaręczam że się zdziwisz.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszło. Czy to Crop z oryginału?
OdpowiedzUsuńTak. Ta druga fotka to crop z oryginału.
OdpowiedzUsuń