poniedziałek, 26 września 2016

Koło filtrowe


Żona bloga nie czyta więc mogę pochwalić się Wam moim nowym zakupem.

Jak wiecie od jakiegoś czasu używam do astrofotografii monochromatycznej kamery Atik 383l+.  Ale nie wiem czy wiecie, że z przy użyciu kamery mono możemy również robić kolorowe zdjęcia. Taką możliwość daje zastosowanie odpowiednich filtrów. Te z kolei umieszcza się w tak zwanym kole filtrowym, dzięki któremu podczas sesji możemy owe filtry zmieniać.






I tu dochodzimy do sedna sprawy. Starlight Xpress, pięcio-pozycjowe koło filtrowe to właśnie ta zabawka, którą ostatnio nabyłem. Koło pozwala na zamontowanie w nim pięciu dowolnych filtrów w rozmiarze 36mm oraz w zależności od potrzeb automatyczną ich zmianę w czasie sesji.





A tu obrazowo jak wygląda koło w połączeniu z kamerą i korektorem komy. Taki zestawik wystarczy wpiąć do teleskopu i voila, już można zbierać fotony.






W związku z tym, że poprzez awarię komputera jestem uziemiony, na razie testy "na sucho". Pierwsze polowe testy rozpoczną się niebawem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz