Moja
przygoda z Astronomią
Kiedy to
się tak naprawdę zaczęło? Tego nie wie nikt. Od najmłodszych lat fascynowało
mnie niebo. Lubiłem wieczorami wpatrywać się w księżyc, gwiazdy, zadając sobie
pytania: „Jak one są daleko?” ,„Co to za gwiazda tak jasno świeci?”, „Co tam tak naprawdę jest?”. Moim marzeniem od zawsze było mieć swój własny
teleskop. Niestety w okresie nauki, posiadając tylko drobne kieszonkowe były to
tylko nierealne marzenia…
I stało się!
W roku 2001 kupiłem swój pierwszy
teleskop firmy Uniwersał. Newton
120/900. Pamiętam pierwsze spojrzene
przez niego na księżyc. Niezapomniany widok… A kiedy po raz pierwszy ujrzałem
pierścienie saturna… Wow!!! Zaparło mi
dech w piersiach. Można śmiało powiedzieć, że marzenia się spełniły.
Jakiś czas
temu kiedy przeglądałem w internecie zdjęcia o tematyce astro zabłysła mi w
głowie myśl. „A może by tak spróbować swoich sił w astrofotografii?” Zacząłem drążyć temat. Szukałem i czytałem,
czytałem i szukałem, zbierałem informacje.
W końcu postanowiłem. „To jest to co chcę robić…” Wiązało się to z kolejnymi
inwestycjami gdyż do astrofotografii
używa się całkiem innego sprzętu niż do obserwacji.
Z biegiem
czasu poznawałem wielu wspaniałych ludzi, którzy także pasjonują się
astronomią. Korespondujemy na forach, spotykamy się na Zlotach Astronomicznych,
pomagamy sobie w rozwiązywaniu problemów. Dziś chcę podzielić się z Wami
informacjami o tym czym się zajmuję, pokazać efekty swojej pracy a może nawet uda
mi się zaszczepić w kimś chęć poznawania bezkresu nieba.
Zapraszam do
częstego odwiedzania mojej strony. Mam nadzieję, że zgromadzone tu materiały
Wam się spodobają a informacje, które przeczytacie okażą się przydatne.
Hej tu Przemo poznaliśmy się na zlocie byłem teraz pierwszy raz dla skojarzenia przypmnę Tobie że też jestem posiadazem uniwersala .moj nick pmamot na naszym forum a swoją drogą fajnie zrobiłeś tą stronę choć widać że stronka dopiero raczkuje . Będzie dobrze.Pozdrawaim
OdpowiedzUsuńJasne, że Cię pamiętam! A dlaczego by nie?
OdpowiedzUsuńpzdr.
Szymek, ten cały opis mógłbym skopiowac i wkleic do mojego bloga i nie było by w tym kszty kłamstwa:) Pozdrawiam, Mariusz :)
OdpowiedzUsuńW tej całej astronomii jest jakaś magiczna siła, która wciąga wszystkich co przynajmniej raz w życiu spojrzeli w niebo.
OdpowiedzUsuńGrunt to dążenie do celu i spełnianie marzeń.
OdpowiedzUsuńTeż zajmuje się amatorsko obserwacją nieba. Mam nadzieję, że poznamy się kiedyś na jakimś zlocie astronomicznym.
OdpowiedzUsuńPAWEŁ
Zapraszam do Zatomia.
Usuń