Ubiegły tydzień pod względem pogody był jednym z ładniejszych w tym roku. Słońce samotnie wędrujące po niebie nie przysłaniane ani jedną chmurką przez cały czas prosiło się o sesję. Jak mogłem sobie odmówić takiej przyjemności? Wyjąłem teleskop, aparat i zabrałem się do fotografowania. :) Po dłuższej chwili miałem już materiał na kolejne zdjęcie.
Problemy zaczęły się kiedy zabrałem się za składanie zdjęć. Program, którego do tej pory używałem nagle odmówił mi posłuszeństwa. Przyczyna? I don't know! Nie będę męczył Was tu opisem problemów technicznych i prób ich przejścia. Krótko mówiąc po kilku godzinach zabawy z ustawieniami programu poddałem się i przesiadłem na inny program do składania zdjęć. Wystarczyło się jeszcze nauczyć obsługi i można było spróbować coś posklejać. :)
Na Słońcu zaobserwować możemy wyraźne grupy plam. Jest to związane z ostatnio wzmożoną aktywnością naszej gwiazdy. To właśnie aktywność słoneczna powoduje ogromne wyrzuty energetyzujących cząsteczek, które wpadając w naszą atmosferę tworzą zjawiskową zorzę polarną, która ostatnio zaobserwowana została także z terenów Polski. Niestety nie było mi dane uwiecznić tego zjawiska. Pozostaje mi jedynie cieszyć się sfotografowanym Słońcem. :)
A tak wygląda to jeżeli spojrzymy na nie w nieco większym powiększeniu. Żebyście mieli wyobrażenie o rozmiarach tych "plamek" to 3294 jest mniej więcej wielkości Ziemi. :)
3296 i 3293
3297
3294
3299
Dane:
Data: 08-05-2023
Obiekt: Słońce
Teleskop: SW 154/1200
Detektor: Canon 450D Mod.
Czas: 85x1/1000s
ISO 100
NIGDY NIE PATRZ WPROST W SŁOŃCE
BEZ ODPOWIEDNIEJ OCHRONY OCZU
MOŻESZ OŚLEPNĄĆ W CIĄGU KILKU SEKUND!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz