piątek, 17 stycznia 2014

Messier 1

Mgławica Krab.





Przygodę z tym obiektem rozpocząłem 23-12-2013 kiedy to po raz pierwszy wycelowałem w niego teleskop. Z materiału, który zebrałem tej nocy udało się wybrać kilka klatek. potem przyszedł czas niepogody. Dopiero 30 grudnia można było dopalić trochę materiału. Tu znowu było pod górkę. Przewijające się chmury psuły kolejne ujęcia. Trzecie podejście zrobiłem już w styczniu tego roku. Ta sesja również nie należy do tych udanych. Powiedzmy 50% materiału trafiło do dalszej obróbki.



Podsumowując wszystkie sesje związane z fotografowaniem tego obiektu to materiał, który nadaje się do wykonania zdjęcia stanowi niespełna połowę wszystkich ujęć. No niestety, na pogodę nie mamy wpływu. Ale nie tylko ja mam takie problemy. Generalnie wszyscy miłośnicy astronomii narzekają na bardzo niekorzystne warunki atmosferyczne. Zobaczcie zresztą sami. Poniżej lokalne zachmurzenie na najbliższe dni.






Co zaś do samej obróbki zebranego materiału. Dla mnie jest to nie lada przyjemność i satysfakcja kiedy z nic nie przedstawiającego zdjęcia zaczyna wyjawiać się obiekt. Nie każdy może wie, że zestackowane (połączone) zdjęcie przed przystąpieniem do obróbki wygląda tak jak to załączone poniżej.




 Finalnie wygląda to tak:







A teraz jeszcze powiem Wam co udało mi się tam uwiecznić.
Widoczny na zdjęciu obiekt to numer jeden na liście Messiera. M1 to młoda (jej wiek jest szacowany na niespełna 1000 lat) mgławica, o jasności obserwacyjnej 8,4m nazywana również Mgławicą Krab. Znajduje się ona w Gwiazdozbiorze Byka. Dystans, który dzieli nas od tego obiektu wynosi 6300 lat świetlnych. Jako ciekawostkę, którą właśnie doczytałem dodam, że średnica mgławicy wynosząca w tej chwili około 11 lat świetlnych powiększa się z prędkością 1500km/s







Dane
Data: 23,30-12-2013; 7-01-2014
Obiekt: Messier 1
Teleskop: SW 150/750
Detektor: Canon 450D Mod
Czas: 30 x 420s
ISO 800




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz