Jak ten czas szybko leci. Pół roku temu bawiliśmy się na XI zlocie a w tej chwili XII jest już za nami.
Tym razem Zatom gościł prawie 60 osób. Bywało więcej ale przecież nie o ilość czy statystyki chodzi a o dobrą zabawę i spotkanie z przyjaciółmi.
Jak było na zlocie? Chyba najlepiej przedstawia to ten wątek na forumastronomiczne.pl Można bez dwóch zdań zauważyć, że zlot to nie tylko nocne obserwacje oraz wykłady astronomiczne. To także piesze i rowerowe wycieczki krajoznawcze czy spływy kajakowe. Jednakże chyba jednym z ważniejszych aspektów zlotu jest popularyzacja astronomii wśród dzieci i młodzieży.
Najważniejszymi punktami XII Zlotu Miłośników Astronomii, o których warto napisać były prelekcje przygotowane przez uczestników. Tym razem mogliśmy posłuchać o:
- "Jak rozpocząć przygodę z astronomią" - wykład dla dzieci - Kolega Ignisdei
- "O naturze grawitacji, teleskopach grawitacyjnych i pierwszej w historii ludzkości bezpośredniej detekcji fal grawitacyjnych"- Kolega rybi
- "Astrofotografia planetarno-słoneczno-satelitarna (sprzęt, technika, oprogramowanie, obróbka)" - Kolega Łukasz83
- "Tajemnica struktur pyłu na 21 i 30 mikrometrach" - Kolega seyfert
Zlot był również okazją do rozdania nagród, statuetek i dyplomów zwycięzcom prestiżowego Konkursu im Heńka Kowalewskiego na Astro-Fotografię Roku.
W 2015 klasyfikacja czołowych astrofotografów wyglądała następująco:
I miejsce - Jacek Bobowik - Mgławica Płomień i Koński Łeb
II miejsce - Marcin Paciorek - Rho Oph
III miejsce - Maciej Kapkowski - Kometa C/2014 Q2 Lovejoy
Paweł Oleksiak - Kometa C/2014 Q2 Lovejoy
Maciej Kapkowski - OU 4 w palecie HaOIIILRGBl
Poniżej zdjęcia w wymienionej wyżej kolejności.
I jeszcze w telegraficznym skrócie o pogodzie. W pierwszym dniu wszystko zgodnie z prognozami. Prawie cała noc obserwacyjna. Kolejnej nocy miłe zaskoczenie. Pomimo, że wszystko wskazywało na to, iż nie ma szans na obserwacje pomiędzy godziną 0.00 a 1.00 niebo stało się krystaliczne i takim pozostało do świtu. Niestety trzeciej nocy nie było już tak słodko. Praktycznie całe niebo zasłaniała gruba warstwa chmur. Z racji tego, że obserwacje nie wchodziły w grę czas spędziliśmy przy ognisku w bardzo miłej i roześmianej atmosferze.
(W relacji oprócz swoich zdjęć wykorzystałem fotografie użytkowników FA: jacek2, jolo, polaris, przemo77, rybi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz