ZATOM 22-25.03.2012
Zatom, mała miejscowość nieopodal Drawna. To właśnie tam dwa razy w roku spotykają się amatorzy nocnego nieba.
IV Zlot Miłośników Astronomii to zarazem pierwszy zlot, w
którym uczestniczyłem. To właśnie tam poznałem osobiście wielu wspaniałych
ludzi pasjonujących się astronomią. Atmosfera zlotu przerosła moje najśmielsze
oczekiwania a sprzęt, przez który miałem okazję oglądać nieboskłon… Hmmm... Nie nazwał
bym go amatorskim.
Słoneczna pogoda dopisywała w dzień a nocą bezchmurne niebo sprzyjało obserwacjom.

Ten sympatyczny koleś to Mariusz. Właśnie pokazuje mi swoje zabawki. On też ma bzika na punkcie astronomii.
A to już chyba jedyny w Polsce a może i na Świecie teleskop na kółkach. Trzeba przyznać, że rozwiązanie jest oryginalne i bardzo ułatwia przemieszczanie teleskopu. Dodam, że jego waga to kilkadziesiąt kilogramów.
A tak wyglądł plac po zapadnięcu zmroku. Poruszając się pomiędzy rozstawionymi teleskopami trzeba było uważać ażeby któregoś nie zahaczyć. Nie wspomnę nawet co by się stało gdyby ktoś przypadkiem rozłączył któryś z przewodów. Dosięgnął by go zapewne gniew niektórych astrofotografów. :-)
Poniżej Zdjęcie przedstawiające "armatę" jednego ze zlotowiczów. Ta niebywała konstrukcja to "TAURUS" z 16'' lustrem. Pod względem optyki ten sprzęcior ma naprawdę niezłego powera!!!
Ciekawymi punktami zlotu były prelekcje przygotowane przez zlotowiczów. Tutaj akurat omawiany jest temat obróbki w astrofotografii. Wykład bardzo ładnie przygotowany przez kolegę Tadka.
Jeżeli ktoś nie nasycił się pięknymi widokami nieba w nocy mógł w dzień podziwiać ładne widoki przez lornetki. W niektórych przypadkach można nawet by rzec przez lornety! 
Taka Synta z 12'' lustrem i dobrym okularem w połączeniu z wiedzą Dariusa który perfekcyjnie wyszukiwał przeróżne obiekty na niebie to całkiem niezłe zestawienie. Można przy tym było nacieszyć oko pięknymi widokami.
Czasami trzeba było jednak spocząć na chwilę i odetchnąć. Cała impreza dostarczała bowiem wielu niesamowitych wrażeń. Niestety nie jestem w stanie w jednym poście przedstawić wszystkiego co działo się na zlocie. Dodam jeszcze tylko, że odwiedziła nas Pani redaktor z lokalnej gazety. Artykuł poniżej.
















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz