W roku 2013 na zlocie miłośników astronomii w Zatomiu po raz pierwszy podjąłem próbę sfotografowania tej mgławicy. Biorąc pod uwagę fakt że astrofotografią zajmowałem się od niespełna roku (od 2012) to finalne zdjęcie wydawało mi się bardzo efektowne. Patrząc z perspektywy czasu i doświadczenia powiedział bym, że: "to dobra fotka jak na nowicjusza." :)
Pod koniec ubiegłego roku postanowiłem znów spróbować. W grudniu udało się zebrać materiał przez filtry RGB. Podejść było kilka gdyż pogoda płatała figle. Jak tylko wychłodzony teleskop zaczynał łapać fotony to jak na złość pojawiały się cirrusy i było po zabawie.
Rok 2023 rozpocząłem wyczekiwaniem na lukę w chmurach w celu pozyskania sygnału Ha. W połowie miesiąca 16 stycznia nadarzyła się na to okazja. Nocka zakończyła się sukcesem i można było zabrać się za poskładanie materiału w finalne zdjęcie.
Rok 2023
Widoczna na zdjęciu Wielka Mgławica w Orionie to tak naprawdę dwie mgławice skatalogowane jako Messier 42 oraz Messier 43. M42 oddalona jest od nas o 1344 lata świetlne. Właśnie doczytałem, że jest to najbliższy nam obszar gwiazdotwórczy. Jasność jej wynosi 3 mag. M43 to już zdecydowanie ciemniejszy obiekt. Jasność mgławicy wynosi 9 mag. Położona jest nieco dalej. Według katalogów jest to odległość 1600 lat świetlnych.
Dane:
Data: 25-12-2022 (RGB); 16-01-2023 (Ha)
Obiekt: Messier 42
Detektor: Atik 383L+Mono
Teleskop: SW 150/750
Montaż: HEQ-5
Czas: Ha 75x240s; RGB 12x180s (na kanał)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz