Od dłuższego czasu nasz nieboskłon przemierza piękna kometa. Skatalogowana została jako C/2014 Q2 Lovejoy. Jest to kometa jednopojawieniowa. Oznacza to, że przelatuje ona obok Słońca tylko raz a więc nie będziemy mieli okazji więcej jej zobaczyć. 7-go stycznia kometa była najbliżej Ziemi. Teraz zbliża się do Słońca. Peryhelium (punkt najbliżej Słońca) osiągnie 30 stycznia. Potem już zacznie się oddalać i zniknie w bezkreknym kosmosie.
Lovejoy'a przy sprzyjających warunkach możecie zobaczyć nawet nieuzbrojonym okiem. W lornetce wygląda wspaniale. Obok mapka, na której ciekawscy mogą spróbować swojego szczęścia. Mnie się udało.
Niestety z fotografią było już gorzej. dwie sesje zakończone fiaskiem. Na pierwszej udało naświetlić się tylko dwie klatki. (IMG_0007, IMG_0008) Do zrobienia dobrej fotografii przydało by się kilkadziesiąt. Potem przyszły chmury i mgła. Z racji tego pozostaje pewien niedosyt. Mam tylko cichą nadzieję, że uda się jeszcze ją dorwać.
A tu właśnie to co się przez te 60 sekund zarejestrowało.Jeżeli dobrze się przyjrzycie można nawet dostrzec jej warkocz. No ale generalnie zdjęcie traktował bym tylko poglądowo.
Na koniec ciekawostka. Czy każdy z Was Wie jak nadawane są nazwy komet? No to proszę. Takie coś znalazłem w Wikipedii.
C/2014 Q2 Lovejoy
- C – kometa jednopojawieniowa
- 2014 – rok odkrycia
- Q – miesiąc odkrycia, w tym przypadku druga połowa (16-31) sierpnia
- 2 – druga kometa odkryta w danym okresie czasu (drugiej połowie sierpnia 2014)
- (Lovejoy) – nazwisko odkrywcy
Dane:
Data: 18-01-2014
Obiekt: C/2014 Q2 Lovejoy
Detektor: Canon 450D Mod
Teleskop: SW 150/750
Czas: 1 x 60s
ISO 800
Gratuluję udanych poszukiwań tej komety
OdpowiedzUsuńKurcze zachęciłeś mnie do poszukiwań ale wszędzie chmury. Czy lornetką ją zobaczę?
OdpowiedzUsuńBez problemu. Ja widziałem ją nawet w 8x30
Usuń